sobota, 11 maja 2013

Rozdział 18



Powiedział i mnie pocałował. Nie miałam siły się wyswobodzić a raczej nie chciałam. Od dawna tego pragnęłam. Chciałam aby był mój tylko mój ale to ja go odpychałam to ja decydowałam o tym co może zrobić.
- Czyli mam zostać?? Bo nie wiem czy to znaczy tak czy to znaczy nie.- powiedzialam do niego z uśmiechem.
- Oczywiście ze masz zostać.- powiedzial i jeszcze raz mnie pocałował. Zauważyłam ze kolo nas stały cztery kamery. Marco nie zwracał na to uwagi, i całował mnie dalej. Oboje pojawiliśmy się na telebimie.
-Halo , gołąbeczki sami nie jesteście.- powiedzial Mario.
- Na serio??- powiedzial Marco odrywając swoje wargi od moich.
- No co ??- powiedzial Mario i złapał mnie w talii.
- No to ze jak ty się obściskujesz z Karolina to ja wam nie przeszkadzam.- powiedzial odrobinkę wkurzony Reus.
- Och no dobra. Zauważ jedno ze to jest moja przyjaciółka której nie widziałem przez 3 lata. No daj kurde z nią pogadać.- powiedzial Gotze.
- Na prawdę macie ochotę kłócić się o to kto się do niej po przytula??- powiedziała Karolina i pociągnęła mnie w swoja stronę.
- No ej!!- powiedzieli obaj gdy Karolina mnie trzymała.
- No co ej?? To jest moja przyjaciółka, ja dłużej jej nie widziałam.- powiedziała i pokazała im język. Pociągnęła mnie w stronę wyjścia.
- Gdzie ty mnie prowadzisz??- powiedzialam do Karolina która ciągnęła mnie do samochodu.
- Zobaczysz.- powiedziała i wsadziła mnie do samochodu.
Sama wsiadła z drugiej strony i ruszyła w stronę centrum. Jechałyśmy tak około 10 minut. Zajechała w zupełnie nie znana mi okolice.
- Gdzie jesteśmy??- powiedzialam gdy się zatrzymała.
- Zamoknij oczy i wyjdź z samochodu.- powiedziała do mnie Karolina.
- No dobra.- powiedzialam i zrobiłam to o co mnie poprosiła.
Prowadziła mnie w kompletnie nie znane mi miejsce.
- Teraz możesz otworzyć oczy.- powiedziała Karolina i znowu zrobiłam to co chciała. Przed oczami pojawiła mi się ogromna sala pełna dekoracji.
-Niespodzianka.- krzyknęli wszyscy i wyskoczyli z rożnych miejsc.
Mi natychmiast zaczęły lecieć łzy.
- Jeju! Dziękuje.- powiedzialam i rzuciłam się na piec moich przyjaciółek.
- Fajnie ze wróciłaś.- powiedziała Asia i bardzo mocno się do mnie przytuliła.
Na scenie stanęła Monika z kapela.
- Specjalnie dla ciebie napisaliśmy piosenkę. Andżelika mam nadzieje ze ci się spodoba.- powiedziała Monka.
Życie tętni tu mocniej, wlewa się do płuc.
Tak bezczelnie ulotne nie daje spać nam znów.
Przez szyby, ściany, powieki wdziera się tutaj świat.
Przynosi nowe historie, które tak chcemy znać.
Mamy tylko sekundę, jeden moment dziś.
Więc wyprzedzamy codzienność.

Zapamiętaj-jutra nie będzie.
Liczy się teraz więc, dziś nie gubimy chwil.
Na karuzelach kręci nas życie.
Masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń.

Spod wskazówek zegarów wyrywamy tu czas.
Polujemy na miłość, ekscytacje i blask.
Jak dilerzy emocji dawkujemy ten stan.
Zero asekuracji-skaczemy w dół na raz.
Mamy tylko sekundę, jeden moment dziś.
Więc wyprzedzamy codzienność.

Zapamiętaj jutra nie będzie.
Liczy się teraz więc, dziś nie gubimy chwil.
Na karuzelach kręci nas życie.
Masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń.

Kochaj albo giń.
Kochaj albo giń.
Tylko moment dziś.
Kochaj albo giń.

Zapamiętaj jutra nie będzie.
Liczy się teraz, więc dziś nie gubimy chwil.
Na karuzelach kręci nas życie.
Masz tylko moment dziś, więc kochaj albo giń.
Zapamiętaj-jutra nie będzie.
Zapamiętaj-jutra nie będzie.
Zapamiętaj-jutra nie będzie.
Zapamiętaj-jutra nie będzie.

Łzy cały czas leciały mi strumieniami. Nagle ktoś podszedł do mnie i objął mnie w talii.
- Podoba ci się ??- powiedzial Reus wtulając się do mnie.
- Strasznie dziękuje.- powiedzialam i pocałowałam go.
- Zatańczysz??- powiedzial Marco i złapał mnie za rękę.
- Jasne ze tak.- powiedziałam i poszłam za nim. Nie byłam jakoś super ubrana bo dziewczyny mnie nie powiadomiły ze gdzieś się wybieramy.
Chodź nie byłam w sukience to tańczyło mi się bardzo dobrze. Szczerze nie znałam polowy ludzi na tym przyjęciu ale nic nie szkodzi. Monika zaczęła śpiewać jedną z moich ulubionych piosenek :

 Złap mnie za rękę, na koniec mapy zabierz mnie
Przynieś mi tęczę, ja z tobą znowu latać chcę
I poruszamy znów powietrze
Gdy razem rozpędzamy się
Dotykiem zaginamy przestrzeń
Bardzo chcemy siebie mamy więc
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic, już nic

Ref.
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos

To takie proste, kochamy każdy dzień i noc
Żyjemy mocniej i ciągle uciekamy stąd
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic

Ref.
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos

Zobacz miłością podbijamy kosmos

Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos

Rozpędzeni tak, w stronę słońca
Znów podbijamy kosmos
Rozpędzeni tak, w stronę słońca
Znów podbijamy kosmos
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością,
Kiedy miłością podbijamy kosmos

Cały czas byłam przytulona do Marco. Tak cudownie mi się z nim tańczyło. Monika cały czas śpiewała jakieś niesamowite utwory:

 Do you remember when I said I’d always be there
Ever since we were ten, baby
When we were out on the playground playing pretend
I didn’t know it back then

Now I realize you were the only one
It’s never too late to show it
Grow old together, have feelings we had before
Back when we were so innocent

I pray for all your love
Girl our love is so unreal
I just wanna reach and touch you,
squeeze you,
somebody pinch me
(I must be dreaming)
This is something like a movie
And I don’t know how it ends girl
But I fell in love with my best friend

I think I’m in love (I think I’m in love)
I think I’m in love (I think I’m in love)
I think I’m in love (I think I’m in love)
I fell in love with my best friend
I think I’m in love (I think I’m in love)
I think I’m in love (I think I’m in love)
I think I’m in love (I think I’m in love)
I fell in love with my best friend

Through all the dudes that came by
And all the nights that you’d cry
Girl, I was there right by your side
How could I tell you I loved you
When you were so happy with some other guy

Now I realize you were the only one
It’s never too late to show it
Grow old together, have feelings we had before
When we were so innocent

I pray for all your love
Girl our love is so unreal
I just wanna reach and touch you,
squeeze you,
somebody pinch me
(I must be dreaming)
This is something like a movie
And I don’t know how it ends girl
But I fell in love with my best friend

I know it sounds crazy
That you’d be my baby
Girl, you mean that much to me
And nothing compares when
We’re lighter than air and
We don’t wanna come back down

And I don’t wanna ruin what we have
Love is so unpredictable
But it’s the risk that I’m taking, hoping, praying
You’d fall in love with your best friend

I pray for all your love
Girl our love is so unreal
I just wanna reach and touch you,
squeeze you,
somebody pinch me
(I must be dreaming)
This is something like a movie
And I don’t know how it ends girl
But I fell in love with my best friend

I pray for all your love
Girl our love is so unreal
I just wanna reach and touch you
, squeeze you,
somebody pinch me
(I must be dreaming)
This is something like a movie
And I don’t know how it ends girl
But I fell in love with my best friend

I fell in love with my best friend

I remember when I said I’d always be there
Ever since we were ten, baby

Gdy ta piosnka się skończyła poszliśmy razem z Marco się czegoś napić.
- Na co masz ochotę ??- powiedział kładąc mi swoje dłonie na moich ramionach.
- Kup mi drinka proszę.- powiedziałam z uśmiechem.
- Dobrze. Zaraz wracam.- powiedział i zniknął.
Siedziałam tak przez chwilkę sama. Patrzyłam jak Karolina tańczy z Mario, jak Asia przytula się do Marcela, jak Katrina całuje się z Lewym, i oczywiście jak Monika całuje się z Kavinem. Tylko nie wiem dlaczego nigdzie nie mogłam znaleźć Emilii. Nagle poczułam jak ktoś się do mni przytula.
- Proszę bardzo.- powiedział Marco kładąc na stole drinka.
- Dziękuje.- powiedziałam i go pocałowałam.
- Czyli ty jesteś moją dziewczyną prawda??- powiedział przytulając się do mnie.
- Ach no nie wiem. Pewnie całuje cię dlatego że mi się nudzi.- powiedziałam z sarkazmem.- No przecież że jesteśmy parą.- dodałam i namiętnie go pocałowałam.
- Czekałem na tę chwilę 3 lata i w końcu się doczekałem.- powiedział patrząc mi w oczy.
- Też cię kocham.- powiedziałam cały czas patrząc w jego brązowe oczy.
C.D.N 

4 komentarze:

  1. genialne to jest ! dziewczyno masz talent <33
    zapraszam na nowy blog http://love-you-so-much-ever.blogspot.com/
    oraz
    http://lewy-go-away.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie słodkie *.* Niesamowite. No talentu to ci nie brakuje.
    Zapraszam do siebie; http://now-its-good.blogspot.com/
    http://na-przeciw-marzeniom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! :D Kocham to opowiadanie <33

    OdpowiedzUsuń